Też macie czasami takie wrażenie, że do sklepów trafiają już mocno przejrzałe produkty, poddane pewnym zabiegom odświeżającym?
Chodzi o to, że w sklepie prezentują się w świetnie, a następnego dnia już średnio apetycznie - i to pomimo trzymania w lodówce. Nie wiem z czego to wynika... ja rozumiem, że niektóre owoce i warzywa muszą przebyć daleką drogę, zanim do nas trafią. W takim razie trzeba byłoby mocno usprawnić logistykę.
Rozwiązania dedykowane takim rzeczom już są. Na stronie https://www.consafelogistics.com/ jest więcej informacji o funkcjonalnościach oferowanych przez takie narzędzia. Pytanie tylko, czy firmy przemysłu spożywczego w ogóle z nich korzystają? Mam co do tego poważne wątpliwości
Chodzi o to, że w sklepie prezentują się w świetnie, a następnego dnia już średnio apetycznie - i to pomimo trzymania w lodówce. Nie wiem z czego to wynika... ja rozumiem, że niektóre owoce i warzywa muszą przebyć daleką drogę, zanim do nas trafią. W takim razie trzeba byłoby mocno usprawnić logistykę.
Rozwiązania dedykowane takim rzeczom już są. Na stronie https://www.consafelogistics.com/ jest więcej informacji o funkcjonalnościach oferowanych przez takie narzędzia. Pytanie tylko, czy firmy przemysłu spożywczego w ogóle z nich korzystają? Mam co do tego poważne wątpliwości
