MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
MyBB Internal: One or more warnings occurred. Please contact your administrator for assistance.
Ekstremalny survival po wegańsku?
This forum uses cookies
This forum makes use of cookies to store your login information if you are registered, and your last visit if you are not. Cookies are small text documents stored on your computer; the cookies set by this forum can only be used on this website and pose no security risk. Cookies on this forum also track the specific topics you have read and when you last read them. Please confirm whether you accept or reject these cookies being set.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ekstremalny survival po wegańsku?
#1
Dostałem "Into the wild" (wszystko za życie), dość niesamowita książka. W skrócie - nic nie zdradzam, bo to wyjaśnia się na pierwszych stronach - historia gościa, który wyruszył na Alaskę przeżyć kilka miesięcy jak prawdziwi traperzy, z jednym karabinem, parą butów, nawet bez mapy. Umarł tam z głodu, jak go znaleźli to ważył około 30 kg.

Co mi się rzuciło od razu w oczy - to było we wrześniu, okres, gdy w zasadzie wszystko owocuje. Nie mam pojęcia, jak można z głodu w lesie umrzeć. W Ameryce żołędzie są jadalne, znajduje się dąb i ma się kilka kilogramów żarcia. Starczy kawał darni zerwać i można wybierać dżdżownice, dziesiątki ślimaków łazi w trawie, po kamieniach. Mrówki, koniki polne, żaby, pokrzywy, nawet odpowiednio przygotowana kora z drzew. Nie trzeba nawet znać się na botanice, bo znając się spokojnie można zebrać kilkanaście kilogramów jadalnych części roślin w ciągu dnia. No ale przede wszystkim żołędzie, całe plemiona Indian żyły niemal wyłącznie żołędziami, stanowiły one niekiedy 80% ich pożywienia.

Tak czytałem i naszły mnie dziwne myśli. Może za dużo w minecrafta grałem, to pewnie dlatego. No ale wyobraźmy sobie sytuację, że zostajemy nagle zdani na własne siły, bez ŻADNYCH zdobyczy cywilizacji, gdzieś w środku powiedzmy polskiego lasu. Mamy tam przeżyć... rok. Tak, cały rok, łącznie z zimą. Jaka jest szansa, żeby to zrobić po wegańsku?

Nie no, za dużo. Najpierw kilka miesięcy, mając dostęp do techniki, jak nieszczęsny bohater "Into the wild". Kilka miesięcy w polskich warunkach, bez zabijania żadnych zwierząt. Większość stronek survivalowych, które na szybko przejrzałem, podaje jakieś dziwaczne recepty - gotowanie kory z brzozy, parzone pokrzywy. No ma to sporo witamin, ale w takich warunkach zapotrzebowanie energetyczne wynosi przynajmniej 3000 kcal dziennie. Do tego trzeba zadbać o białko.

Żołędzie w Polsce można przyrządzić, da się z nich nawet zrobić coś w rodzaju mąki, mają mało białka, ale wszystko inne w bardzo dobrych proporcjach. Białka będzie - niestety - brakować. Jakieś pomysły?

Na przeżycie roku nie mam za bardzo pomysłu. Podstawa to ubrania, bez nich się zamarznie, albo zacznie spalać nawet 2000 kcal dziennie więcej by utrzymać ciepłotę ciała. To była - jak przypuszczam - jedna z przyczyn śmierci gościa z "Into the wild", te 4-5 miesięcy w zbyt zimnym ubraniu kosztowały go, nawet licząc 200 kcal dziennie, 30 000 kcal. To odpowiada 40 kg tkanki tłuszczowej i jeszcze większej ilości mięśniowej, właśnie tyle ile miał niedowagi jak znaleziono jego zwłoki. Jak w warunkach jaskiniowych uzyskać tkaninę? Druga bardzo ważna rzecz, liny. Zazwyczaj używa się ścięgien, no ale ma być wegan. No i trzeba czymś się do snu owijać, z tkaniną można pokusić się o zawinięcie słomy w jakąś derkę, ekstremalnie niewygodne, ale umożliwia przeżycie.

Bo takie absolutne podstawy da się uzyskać metodą cruelty-free, zrobić coś w rodzaju sztucznej jaskini w jakimś naturalnym zagłębieniu między wzgórzami, tak że tylko dach z mocnych młodych drzewek, ogień odstrasza dzikie zwierzęta, zapewnia jakieś podstawowe ciepło chroniące przed nadmiernym wychłodzeniem i zbędną stratą kalorii.. ale co dalej?

(nie spodziewam się dużego odzewu, ale co tam... Big Grin )
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości